Piąty dzień przed wybuchem powstania.
Celem tego cyklu, będzie ukazanie zdarzeń które wydarzyły się w 44 roku w Warszawie. Będzie miał charakter krótkiego sprawozdania ukazującego się codziennie aż do upadku. By pokazać dążenia powstańców do wyzwolenia stolicy.
Groźba Armii Czerwonej, która po zajęciu Garwolina przygotowuje się do przeprawy przez Wisłę pod Magnuszewem. Z tego powodu do stolicy wracają oddziały SS. Jednostki Niemieckie koncentrują się w rejonie Modlina i Młocin, zaś oddziały pancerne przemieszczają się do Żyrardowa i Skierniewic.
O godzinie 10:00 zaczyna się odprawa Komendy Głównej AK. Gen. Tadeusz „Bór” Komorowski w porozumieniu z pełnomocnikiem rządu, podejmuje decyzję iż w najbliższych dniach, rozpocznie się bój o Warszawę. Termin wybuchu powstania jest na chwilę obecną luźny, i jest on zależny od czynników zewnętrznych: zachowania Niemców i sytuacji na froncie.
W godzinach południowych płk dypl. Antoni „Monter” Chruściel przeprowadza odprawę z dowódcami obwodów.
O 17, władze niemieckie na terenie całej Warszawy, ogłaszają przez megafony obowiązkowe wezwanie do stawienia się na roboty fortyfikacyjne nad Wisłą. Wezwanych jest ok. 100 tys mieszkańców na okres 10 dni w wieku od 17 do 65 lat.
Wobec nowych okoliczności o godz. 19:00 Monter wydaje rozkaz natychmiastowej mobilizacji.
